Rośliny strączkowe w diecie dziecka
Rośliny strączkowe, należące do rodziny motylkowatych, są bogatym źródłem białka, błonnika, witamin (B1, B2, B3) i składników mineralnych (cynk, żelazo, potas, magnez). W grupie roślin strączkowych znajdują się: fasola szparagowa, groch cukrowy, ciecierzyca, okra, wszystkie odmiany soczewicy i suszonych fasoli, a także orzechy ziemne. Wprowadzając je do diety dziecka, nie tylko urozmaicamy posiłki, ale także zapewniamy mu sporą dawkę niezbędnych makro- i mikroelementów.
Rośliny strączkowe do diety dziecka należy wprowadzać koło 8 miesiąca życia, zaczynając od zielonego groszku, czy fasolki szparagowej. Istotna jest forma podania w pierwszym etapie ich włączania. Najlepiej aby były one zblendowane, podane jako puree lub zupy. Od drugiego roku życia na talerzu dzieci mogą pojawić się pozostałe rośliny strączkowe tj. soczewica, fasola, bób, ciecierzyca, groch czy soja. Także forma podania zielonego groszku i fasolki szparagowej może zostać urozmaicona. Warzywa te mogą pojawić się jako dodatek do dań, sałatek czy jako farsz do pierogów, naleśników.
Spożywanie roślin strączkowym wpływa korzystnie na zdrowie dzieci, jednak czasem mogą pojawić się nieprzyjemne dolegliwości ze strony układu pokarmowego tj. bóle brzucha, wzdęcia czy gazy. Jest jednak sposób na uniknięcie tego typu problemu. Wystarczy że zostaną one dobrze przetworzone i przygotowane jako np. kotlety bądź pasty. Istnieje jeszcze kilka innych metod pozwalających uniknąć tego typu objawów. Moczenie suchych nasion pozwala na pozbycie się substancji antyodżywczych powodujących wzdęcia. Wyróżniamy dwa sposoby moczenia: na zimno lub na gorąco. Im wyższa temperatura tym krótszy czas moczenia, dzięki czemu zamiast moczenia nasion 10 godzin w zimnej wodzie, wystarczą około 2-3 godziny w wodzie gorącej. Niekorzystne właściwości można także wyeliminować, poprzez usuwanie zanieczyszczeń z wody podczas gotowania. Ugotowane nasiona można doprawić majerankiem, cząbrem, które ułatwiają proces trawienia.
Rośliny strączkowe są bardzo dobrym urozmaiceniem diety dziecka już od pierwszego roku życia. Te pełne wartości odżywczych nasiona mogą stanowić alternatywę dla mięsa nie tylko u jaroszy. Bogactwo rodzajów oraz możliwości podania powoduje, że nawet największy niejadek znajdzie coś dla siebie.